Żyjemy w czasach, w których idea „wszystko dla wszystkich” wydaje się być nie tylko możliwa, ale wręcz obowiązkowa. Być najlepszym pracownikiem, troskliwym partnerem, wspierającym rodzicem, lojalnym przyjacielem, a przy tym wyglądać świetnie, być zawsze uśmiechniętym i pełnym energii. Presja społeczna i kulturowe wzorce podsuwają nam niekończącą się listę ról, w które „powinniśmy” się wpisać. Tylko czy naprawdę musimy?

Prawda jest taka: nie jesteś zobowiązany spełniać cudzych oczekiwań kosztem siebie. Uwalnianie się od presji bycia „wszystkim dla wszystkich” to proces, który zaczyna się od prostego, ale trudnego kroku – od uznania, że masz prawo być po prostu sobą.

Przeczytaj również: Kiedy miłość boli bardziej niż samotność. Jak rozpoznać toksyczny związek?

Maski, które nosimy – po co i dla kogo?

Wielu z nas przez lata uczyło się dopasowywać – do oczekiwań rodziców, nauczycieli, partnerów, pracodawców. To dopasowywanie staje się z czasem odruchowe, niemal niezauważalne. Nosimy maski: kompetentnego specjalisty, wyrozumiałego rodzica, zawsze pomocnego przyjaciela. Problem pojawia się, gdy w pogoni za spełnieniem cudzych potrzeb, gubimy siebie.

Odczuwamy wypalenie, napięcie, frustrację, a czasem też objawy fizyczne – bóle pleców, zgrzytanie zębami w nocy, trudności ze snem. Ciało upomina się o uwagę, której sobie odmawiamy. Dlatego warto wsłuchać się w jego sygnały i poszukać metod regeneracji.

Pierwszy krok do siebie

Bycie stale „na posterunku” wyczerpuje nie tylko emocjonalnie, ale i fizycznie. Chroniczne napięcia w ciele, sztywność karku, bóle odcinka lędźwiowego – to wszystko może być wynikiem tłumienia emocji i życia pod ciągłą presją. Dlatego jednym z ważnych elementów procesu uwalniania się od oczekiwań jest powrót do ciała.

Pomocna w tym może być fizjoterapia Poznań szczególnie w formie pracy z napięciami psychosomatycznymi. Fizjoterapeuci coraz częściej spotykają się z pacjentami przeciążonymi stresem i potrzebującymi przestrzeni do odzyskania równowagi. Masaż tkanek głębokich, neuromobilizacja czy drenaż limfatyczny to szansa na usłyszenie własnego ciała na nowo.

Co się stanie, jeśli przestaniesz wszystkich zadowalać?

Lęk przed zawiedzeniem oczekiwań innych bywa paraliżujący. Bo co się stanie, jeśli przestaniesz odbierać telefony z pracy po godzinach? Jeśli odmówisz znajomemu, bo czujesz się wyczerpany? Jeśli nie będziesz już udawać, że wszystko masz pod kontrolą?

Otóż stanie się coś niezwykle ważnego – zaczniesz odzyskiwać siebie.

Dostrzeżesz, co naprawdę sprawia Ci radość, a co robisz wyłącznie z poczucia obowiązku. Może nagle okaże się, że poranne rytuały pielęgnacyjne, do tej pory traktowane jako konieczność, mogą stać się formą czułości dla siebie. Zamiast perfekcyjnego makijażu – lekki zabieg nawilżający twarz z użyciem mezoterapii igłowej. Zamiast ukrywania zmęczenia – zabieg z wykorzystaniem lasera frakcyjnego co2, który wspiera naturalną regenerację skóry.

Tego typu delikatne procedury z zakresu medycyny estetycznej nie muszą być zarezerwowane na „wielkie okazje”. Wręcz przeciwnie! Mogą być narzędziem budowania relacji ze sobą. Przypomnieniem, że Twoje potrzeby też są ważne. Podobnie jak regularne wizyty u dentysty – nie dla estetyki, lecz dla komfortu i zdrowia. Dbanie o higienę jamy ustnej i usuwanie kamienia nazębnego może wpływać nawet na jakość snu, samopoczucie i ogólną odporność organizmu.

Od kogo są te wszystkie oczekiwania?

Często, gdy już na chwilę się zatrzymamy, okazuje się, że presja, którą czujemy, nie pochodzi nawet od innych, lecz od nas samych. To nasze własne przekonania podpowiadają: „muszę być najlepszy”, „nie mogę nikogo zawieść”, „nie wypada odmówić”. Ale czy te przekonania są naprawdę nasze?

Uwolnienie się od oczekiwań nie oznacza egoizmu. To raczej powrót do autentyczności, do relacji, w których możemy być sobą, także wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni, niedoskonali, milczący. To wybór jakości zamiast ilości, głębi zamiast powierzchowności.

Jak przestać być wszystkim dla wszystkich?

To pytanie zadaje sobie coraz więcej osób. Nie ma jednej recepty, ale są kierunki, w których warto podążać:

  1. Zatrzymaj się i wsłuchaj w siebie zanim odpowiesz „tak” po raz kolejny, zastanów się, co na to mówi Twoje ciało i emocje.
  2. Naucz się mówić „nie” bez tłumaczenia się – nie jesteś zobowiązany do spełniania każdej prośby.
  3. Twórz relacje oparte na szczerości, a nie przymusie – tam, gdzie nie musisz udawać, zaczyna się wolność.
  4. Zadbaj o siebie jak o kogoś ważnego bo jesteś kimś ważnym. Czasem oznacza to zabieg, który sprawi Ci przyjemność, a czasem godzinę ciszy.